Z tysiąca gwiazd na niebie Twoja świeci najmocniej
Naładowana Tobą mknę przed siebie
Nie rozróżniając światła od ciemności
Ciągle czekając pogłębiam nadzieje , że nareszcie będziemy razem , pijani szczęściem
Tylko powiedz chłopcze czy tego chcesz
Otul mnie swoimi ramionami i nie puszczaj
Nie każ mi cierpieć jeszcze raz
Przestań uciekać i zakochaj się we mnie od nowa
Moja martwa dusza chce odzyskać blask
który jej zabrałeś zostawiając ją kolejny raz.
Bez Ciebie upadnę jak ptak bez skrzydeł
Czy chcesz taką popsutą dziewczynę ?
Twoje puste słowa mnie nie naprawią
Pokaż mi, że umiemy być razem.
Nie mów mi, że mnie potrzebujesz
skoro znowu znikasz
Powiedz słowo
a nauczę się żyć bez Ciebie.
Otul mnie swoimi ramionami i nie puszczaj
Nie każ mi cierpieć jeszcze raz
Przestań uciekać i zakochaj się we mnie od nowa
Moja martwa dusza chce odzyskać blask
który jej zabrałeś zostawiając ją kolejny raz.
Słońce wzejdzie również dla nas skarbie
Daj mi tylko rękę i mocno przyciągnij do siebie
Wtedy ulecimy wysoko do gwiazd
Tam odnajdziemy drogę do naszych serc
Otul mnie swoimi ramionami i nie puszczaj
Nie każ mi cierpieć jeszcze raz
Przestań uciekać i zakochaj się we mnie od nowa
Moja martwa dusza chce odzyskać blask
który jej zabrałeś zostawiając ją kolejny raz.
To jest naprawdę piękne! Przy tym wierszu te moje wydają się wyblakłe... Wydałaś już jakiś tomik? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo za miłe słowa! Nie myślałam nigdy o tomiku,to dopiero moje pierwsze prace.
OdpowiedzUsuń